Myć włosy... mąką, mydłem czy szamponem w kostce? + Jak zrobić własny szampon?
Aby nie produkować śmieci można spróbować innych sposobów na mycie włosów i niżej pokrótce kilka z nich opiszę.
- Mycie włosów mydłem
Nie jest to rozwiązanie dla każdego, ponieważ nie wszystkie włosy polubią się z mydłem. Mydło ma odczyn zasadowy, natomiast nasza skóra głowy kwaśny, przez co po zakończeniu mycia włosów mydłem, musimy je przepłukać zakwaszającą płukanką – na przykład z dodatkiem octu jabłkowego czy kombuchy.
Niestety jednak mimo użytkowania takiej płukanki część włosów – w tym moje – nie będzie chciała współpracować i paradoksalnie może tworzyć się z nich jeden wielki tłusty kołtun.
Jeśli jednak Tobie odpowiada ten sposób mycia głowy, pamiętaj by nie trzeć mydłem po włosach, tylko wytworzoną pianę w rękach nakładać na włosy lub włożyć je do słoika, nalać wody i wytworzyć pianę w nim 😊
Wiem, brzmi bardzo dziwnie, ale dużo osób myje w ten sposób z powodzeniem swoje włosy :D
Mąka żytnia zawiera naturalnie łagodne saponiny, które odpowiadają za jej właściwości myjące (saponiny występują także w mydle czy orzechach piorących).
Mąka nie zmienia nam także pH skóry głowy.
Do mycia stosuje się mąki żytnie od
typu 500 do 720.
Do połowy szklanki wody dodajemy 3-4 łyżki mąki żytniej i mieszamy, aż uzyskamy
jednolitą pastę. Musimy ją następnie wmasować dokładnie w skalp i obficie
spłukać.
Na koniec można użyć zakwaszającej płukanki.
Wiele osób zachwala, jednak moje włosy nie chciały dać się wyczyścić mąką.
3. Mycie szamponem w kostce
Może być on Wam znany z niektórych
drogerii typu Rossmann lub z Internetu. Jest już wiele różnych firm, które
produkują szampony w kostce.
No, dobrze, ale jak rozpoznać czy
kupujesz szampon czy mydło?
Mydło w kostce ma w składzie NaOH, natomiast szampon w kostce nie powinien go posiadać. Środkiem myjącym w szamponie w kostce jest zazwyczaj SCI (Sodium Cocoyl Isethionate) lub SCS (Sodium Coco Sulfate). Są to środki o wiele łagodniejsze dla włosa.
Jak korzysta się z takiego mydła?
Nie wolno nim trzeć po włosach, bo w ten sposób się je zniszczy (opowiada o tym
więcej Agnieszka Niedziałek na swoim kanale na YouTube – wwwlosy.pl). Można
tworzyć pianę w rękach i myć nią włosy, jednak ja wrzucam szampon do słoika, wlewam
do niego wodę, mocną trzęsę i myję włosy taką zmydloną wodą.
Na ile starcza szampon?
W zależności od długości Twoich włosów szampon może służyć odpowiednio dłużej, jednak przy moich długich włosach szampon w kostce z firmy Cztery Szpaki starczył na ponad 4 miesiące użytkowania. To daje faktycznie oszczędności!
A może zrobić własny szampon?
Czemu nie! Możesz dzięki temu dobrać
indywidualnie zioła i glinki, które odpowiadają Twoim włosom.
Koszt składników potrzebnych do zrobienia jednego takiego szamponu to 10,44 zł.
Lekka różnica w porównaniu do sklepowych 30zł czy 50zł, nie?
Chcesz dowiedzieć się jak stworzyć własny szampon i trochę zaoszczędzić? 😉
Potrzebujesz:
- 38g SCI (Sodium Cocoyl Isethionate)
- 15g wody
- 5g masła shea
- 5g oleju z pestek winogron
- 16g glinki czerwonej
- 5g Shikakai
- 7g Neem
- 8g Mulethi
- 1g olejku eterycznego (u mnie geraniowy)
UWAGA!
Pracuj w rękawiczkach, okularach i maseczce, ja zakładam też fartuch
laboratoryjny (ubranie niedomowe, specjalnie do celów "chemicznych").
Pył z SCI działa drażniąco, dopóki go nie obrobimy.
Przygotowanie:
- W kąpieli wodnej podgrzewaj
przez ok. 5-10 minut SCI z wodą i olejami. Poczekaj aż zrobi się kleista
maź, "kleik"
-
Zdejmij
z ognia i stopniowo wsypuj wcześniej przygotowaną w misce mieszankę:
glinkę, Shikakai, Neem i Mulethi. Dokładnie mieszaj - możesz łyżką, możesz
ręką.
- Dodaj olejek eteryczny i ponownie wymieszaj.
- Przełóż do formy i odstaw na 2 dni, by wszystko się utwardziło i szampon za szybko się nie rozpuszczał.
- Gotowe!
Komentarze
Prześlij komentarz