Jak dobrze dokarmiać ptaki? + Jak zrobić bezpieczny karmnik

Nie chcesz komarów latem? Dokarmiaj ptaki zimą!

Tekst konsultowany z Panem Jackiem Karczewskim – obserwatorem świata ptaków związanym ze Stowarzyszeniem „Jestem na pTAK”, autorem książki „Jej wysokość gęś” oraz „Noc sów”.

Jest zimno i nawet, gdy nie ma wielkiego mrozu i śniegu wielu z nas na widok ptaszków na tym zimnie ma ochotę je nakarmić. Dziś o tym, jak zrobić to dobrze, by dobrą chęcią im nie zaszkodzić 😉

 

ABC bezpiecznego karmienia ptaków:

  • Ziarno można rozsypać na ziemi lub podać je na platformie nad ziemią. Można także stosować specjalne karmniki na suche ziarno, karmnik który pokażę niżej lub kule tłuszczowe (bez siatki).
  •  Jedzenie musi być świeże (nie żadne spleśniałe pieczywo), nie może być doprawiane, wędzone, ani solone. Ptaki mają bardzo szybką przemianę materii i bardzo łatwo jest je niechcący otruć.
  • Dokarmiaj ptaki systematycznie – jeśli zaczniesz, to dokarmiaj chociaż przez całą zimę. 
  • Ważne jest także bezpieczeństwo lokalizacji karmnika. Karmnik musi być ustawiony bezpiecznie – brak gęstych krzaków w pobliżu, w których mógłby się czaić kot lub kuna, karmnik ustawiamy w miejscu, z którego ptaki mogą obserwować okolice i w razie czego uciec przed zagrożeniem. Karmnik nie może być blisko ścian i szyb, by w czasie ewentualnej ucieczki ptak nie wpadł na nie. Nie ustawiamy go także blisko ruchliwych dróg z tego samego powodu.
  • Higiena - Karmniki możemy wyczyścić płynem do mycia naczyń, najlepiej czyścić je co kilka tygodni, by nie dopuścić do rozwoju chorób i patogenów.

Czy ptaki można karmić tylko zimą? Nie! Można je karmić cały rok, jednak najważniejsze, by karmić je od późnej jesieni, do wczesnej wiosny – z rozpoczęciem karmienia nie czekaj do siarczystych mrozów. W lecie i wiosną łatwiej jest o rozwój patogenów i trudniej może być utrzymać higienę karmnika, dlatego w tym okresie dokarmianie nie jest konieczne.

Czy karmienie ptaków, gdy nie ma śniegu ma sens? Jak najbardziej! Choć nieraz słychać teorię o rozleniwianiu ptaków, które przecież mogą sobie wydziobać robaczki. Zastanówmy się jednak czy w obecnych czasach faktycznie jest to takie proste. Zobacz, jak na przestrzeni lat szybko zmienia się Twoja okolica – w miejscach, gdzie wcześniej była ziemia z tłustymi robaczkami, teraz stoją wielkie hipermarkety lub jest rozlany asfalt. Małe ptaki muszą przyjąć dziennie naprawdę dużo pokarmu – mniej więcej 1/3 ich wagi. To dla nich naprawdę wielki stres, czy uda się zdobyć im danego dnia pożywienie, w tak zmienionym przez człowieka świecie. Dlatego jesteśmy niejako winni ptakom ich dokarmianie.

Nie powinniśmy się obawiać, że ptaki poprzez zaufanie nam za bardzo zbliżą się do innych ludzi, którzy mogą zrobić im krzywdę. Ptaki mają niesamowitą pamięć wzrokową i rozpoznają nasze twarze – wiedzą czego mogą się po nas spodziewać. Ptaki żyjące w miastach mają większe zaufanie do ludzi, jednak samo karmienie nie powinno na to wpłynąć. Jeśli chcesz oprócz obserwowania ptaków w czasie karmienia, także robić im zdjęcia, nie zdziw się, że ptaki obawiają się aparatów. Mogą kojarzyć im się z lufą karabinu lub „ogromnym okiem”. Są to, jakby nie patrzeć, bardzo wyróżniające się z krajobrazu przedmioty. Jednak, gdy za którymś razem spróbujemy im zrobić zdjęcie, będą już wiedziały że od nas nie spotka ich krzywda i powinno się udać uchwycić ich piękno.

Dlaczego też warto wspierać ptaki? Historia o Mao Zedongu pięknie pokazuje, jak wyglądałby świat bez nich. Kazał on wystrzelać wszystkie wróble, ponieważ zjadały one zboża na polach - w konsekwencji doprowadziło to do namnożenia się ogromnej liczby owadów, które zjadły zbóż o wiele więcej i zaczął się wielki głód. Z historii tej możemy się też dowiedzieć, jak często widzimy tylko konkretną część przyrody dla swoich potrzeb, nie traktujemy jej jako całokształtu, złożonego systemu.

Niektóre z ptaków, które dokarmiamy w sezonie wiosenno-letnim zajadają się komarami, których tak nie znosimy lub karmią nimi swoje młode. Karmienie ptaków ma też, jak widać dla nas spore korzyści – nikt chyba nie lubi letnich wieczorów w towarzystwie krwiopijczych owadów.

A jak to jest z brudzeniem i kupami w ogródku? Ptaki mają bardzo szybką przemianę materii, czyli tracą masę energii na swoje latanie i ogólne funkcjonowanie. Z tego powodu załatwiają się w różnych miejscach i nie wytyczają sobie, jak my, toalety. Nie wyszkolimy ich, jak psa czy kota. Czy jednak zaraz cały ogródek będzie biało-zielony? U mnie przez kilka miesięcy karmienia ptaków pojawiła się raptem jedna mała kupka na płocie. Kupy ptaków przy działaniu śniegu i deszczu szybko się rozpuszczają i znikają. Dodatkowo ptasie kupy są bardzo bogate w azot, więc jeśli nawet załatwią się u nas w ogródku, to będzie to świetny nawóz dla roślin – w dodatku za darmo.

A dokarmianie ptaków w szkole czy pracy? To super pomysł! Dzięki temu ptaki nie będą latały głodne, a my mamy możliwość obserwować ich zachowania i niesamowitą inteligencję. Obserwowanie przedstawicieli innych gatunków jest dla ludzi świetną formą odpoczynku od wszechobecnego betonu. Wystawianie karmników przy szkołach czy pracy jest fantastyczną inicjatywą, ponieważ służy ptakom i ludziom – kontakt z przyrodą niesie także wartości socjoterapeutyczne.

Sklepy zoologiczne, jak i nawet zwykłe markety proponują nam wiele gotowych karmników, z których możemy skorzystać. Tak naprawdę, jednak wcale nie musimy kupować żadnego karmnika, a oprócz tego na niektóre należy wręcz uważać. Przykładem takiego karmnika będzie kula tłuszczowa, która owinięta jest plastikową siatką. To, że plastik szkodzi naszej planecie nie jest dla Was odkryciem. Ale czy wiesz, że taka kula może ptaka nawet zabić? Niestety ludzie nie wyjmują ich z plastikowej siatki i nie montują w specjalnym karmniku... A tak zawieszona kula w siatce stanowi dla ptaków śmiertelne zagrożenie - sikorka jedząc może powiesić się na szyi lub zaplątać nóżką i... już nie wyplątać. Poniżej zobaczcie także film, gdzie widać, jak taka kula może zaszkodzić też większym ptakom – mogę one (tu akurat mewa) je zwyczajnie połknąć... Koniec końców ptak, który w żołądku nazbiera trochę takiego plastiku nie może przyjmować pokarmu, z którego czerpie energię i umiera… Myślę, że te 2 argumenty zdecydowanie wystarczą, by szukać alternatywy w dokarmianiu naszych rodzimych gatunków ptaków.

Jakie ziarno wybrać? Możemy skorzystać z tańszych i większych worków mieszanek ziaren dla hodowców gołębi. Patrzmy, co smakuje naszym ptakom, co lubią jeść i to im podawajmy. Przy mroźnych zimach wybierzmy bardziej oleiste, energetyczne ziarna. W zależności od pokarmu, który będziemy zostawiać – takie ptaki zagoszczą w naszym ogrodzie. Na przykład sikorki w mojej okolicy nie są zbytnio zainteresowane słonecznikiem w łuskach. Warto obserwować, jakie ziarna są szczególnie lubiane przez nasze okoliczne ptaki.

Jak w takim razie bezpiecznie dokarmiać ptaki?
Jeśli nie chcecie karmić samym ziarnem z podobnego pojemnika, jak ten widoczny obok, wykorzystajcie kubek, filiżankę albo połówkę kokosa ;) Zaraz pokażę Wam krok po kroku, jak wykonać fajny i prosty karmnik. To też świetny sposób na zaangażowanie dzieci czy młodszego rodzeństwa i lepsze zapoznanie ich ze światem przyrody :)

Przygotuj:
- niepotrzebny Ci kubek/filiżankę lub połówkę kokosa
- olej kokosowy lub smalec
- ziarna: słonecznik, konopie, kanar, kukurydza, owies, len, proso, orzechy (niesolone) lub gotową mieszankę dla dzikich ptaków
- patyk


Przygotowanie:

  1. Kubek i patyk dokładnie umyj i osusz.
  2. Olej/smalec wrzuć do garnka i rozpuść na małym ogniu.
  3. Do rozpuszczonego oleju/smalcu dodaj ziarna.
  4. Zmieszaj ziarna z olejem, niech będzie ich tyle, by były powleczone  przez olej, a "luźnego" oleju nie było za wiele. Czyli proporcje prawie 1:1, oleju niewiele więcej od ziaren.
  5. Przelej do kubka i włóż patyk. Pamiętaj, by był po przeciwnej stronie od uszka, by po zawieszeniu na nim, ptaki miały jak wygodnie usiąść.
  6. Odstaw kubki do zastygnięcia, najlepiej na dwór.
  7. Po godzinie na dworze moje karmniki są już gotowe do zawieszenia.

Dzięki uszkom taki karmnik możesz zawiesić po prostu na - stabilnym! - drzewie lub - jak ja - do uszka doczepić coś, na czym będziesz mógł zawiesić go na płocie.

Twój karmnik jest gotowy :)

Zrobiłeś swój karmnik? :) Koniecznie pokaż go w komentarzu lub na Facebooku Dążąc do zero waste! :D

Komentarze

  1. Super pomysł z kubkiem. Zrobię taki karmnik., Bardzo dziękuję za przeciekawy artykuł!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy jest jakaś sensowna i bezpieczna metoda dokarmiania ptaków, kiedy mieszka się w bloku, na najwyższym piętrze bez balkonu? Mam parapety i to tyle. Mogę tam coś postawić?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty