Jak zrobić własne naturalne mydło w domu?
Najpierw czas na mydlane BHP, bo jakby nie patrzeć będziemy obcować ze żrącym wodorotlenkiem sodu (NaOH):
- Przy NaOH (szczególnie w fazie ługowej) pracujemy w rękawiczkach, okularach, najlepiej też maseczce i fartuchu laboratoryjnym (ubraniu z długimi rękawami, nogawkami).
- W pobliżu pilnujemy, by nie kręciły się zwierzęta i dzieci
- Ocet – miej go zawsze w pobliżu. Gdyby gdzieś chlusnął ług (szczególnie na nas), trzeba szybko go zmyć pod wodą i miejsce to potraktować octem, by zneutralizować silnie zasadowy charakter NaOH. Ja na zakończenie produkcji mydła wszystko przemywam octem dla pewności.
- Zadbaj o wentylację, by opary ługu miały gdzie uciekać – otwórz okno, a najlepiej włącz wyciąg.
- Wszystko rób ze spokojem - najpierw dokładnie przeczytaj co robić (wiem, że strach ma wielkie oczy i ja przez czytanie tego, jaki NaOH jest żrący długo zastanawiałam się zanim swoje pierwsze mydło zrobiłam, ale lepiej to wiedzieć i uważać) i na pierwsze mydła zarezerwuj sobie więcej czasu.
- Porządek w miejscu pracy – wszelkie niepotrzebne przedmioty zabieramy, by nie pałętały się w czasie robienia mydła. Gdybyśmy wylali na nie ług mogą się zniszczyć, ale też trudniej nam będzie sprawdzić czy wszystko dokładnie umyliśmy po skończonej pracy.
Pokażę Wam teraz pierwsze mydło, które robiłam dzięki pomocy grupy „Piana Mydlana” na Facebooku, na której ktoś podał mi tę recepturę (prawda, że receptura brzmi bardziej magicznie i tajemniczo, niż po prostu przepis?). Jest to mydło z tylko jednym rodzajem tłuszczu, bardzo proste, ale jak wiadomo pierwsze, więc wcale nie jest tak oczywiste, jak je przygotować.
Czego potrzebujemy - składniki:
- 1000g oliwy pomace – oliwa z wytłoczyn oliwnych (znajdziesz ją na przykład w Lidlu)
- 131g NaOH (ja kupowałam na allegro w sklepie chemicznym
- 260g wody destylowanej (zimnej – włóż parę godzin wcześniej do lodówki)
Wszystkie przyrządy, których używamy przy ługu (NaOH + woda) muszą być: drewniane, szklane lub ze stali nierdzewnej. Już przy budyniu (to w mydlanym slangu mikstura, która powstaje już po wymieszaniu wszystkich składników) możemy użyć silikonowej foremki, tudzież takiej zrobionej z kartonu po mleku.
Czego potrzebujemy - sprzęt:
- Garnek ze stali nierdzewnej
- Drewniana łyżka
- Foremka (ja do zwykłych kostek korzystam z kartonów po mleku roślinnym, ale zdarza się i mydło w foremkach silikonowych)
- Termometr kuchenny
- Blender
- 2 słoiki
- Ścierka
- Waga kuchenna
- I oczywiście wszelkie środki ochronne, o których pisałam przy mydlanym BHP.
To jak już Was wystarczająco przeraziłam, możemy zabierać
się do pracy 😉
Zaczynamy od fazy ługowej, żeby potem za długo nie
czekać, aż ług ostygnie – po połączeniu NaOH z wodą powstaje ług, który jest
silnie żrący, ale i bardzo gorący. Będzie nam z tego słoika mocno parowało,a
temperatura ługu może wynosić ok. 90°C.
Parę godzin przed robieniem mydła odmierzamy na wadze kuchennej do słoika 260g wody destylowanej i wstawiamy ją do lodówki (temperatura ługu i tak będzie wysoka, więc lepiej ją w ten sposób obniżyć).
Po odczekaniu tych kilku godzin, już ubrani we wszelkie zabezpieczające ubrania stawiamy na wadze kuchennej słoik i odmierzamy do niego 131g NaOH – nie gubimy ziarenek! Robimy to dokładnie.

Następnie budyń przelewamy do formy (silikonowej albo kartonu po np. mleku), przykrywamy folią i stawiamy w ciepłym miejscu. Odstawiamy go na ok. 24h, po czym przechodzimy do krojenia – nożem, struną lub szpachelką.
Teraz czas na leżakowanie – mydło wykonane ze 100% oliwy z
oliwek jest łatwe w przygotowaniu, ale niestety musi długo leżakować. Przygotuj
karton i porób w nim sporo dziur, rozłóż papier do pieczenia i poukładaj na nim
kostki mydła, po czym przykryj je jeszcze jedną warstwą papieru do pieczenia
(by nie osiadł na mydle żaden kurz).
Odstaw mydło na 6 miesięcy. Wiem, to
strasznie długo, ale musi spaść pH i stwardnieć. Przy mydłach z paroma olejami
czas leżakowania trwa ok. 2 miesięcy, ale tak naprawdę lepiej jest, gdy poleżą
dłużej. Następnym razem pokażę Wam moje mydlane receptury, mam nadzieję że
wtedy już będziecie prawdziwymi mydlarzami!
Do sporządzenia własnej receptury korzystaj z tego kalkulatora: http://www.soapcalc.net/calc/soapcalcwp.asp
Jeśli chcesz dodać kwiatki do mydła, lepiej by nie były to kwiaty inne niż nagietek - on, jako jedyny nie brązowieje pod wpływem NaOH.
Komentarze
Prześlij komentarz